W dniach 8 i 9 października W Spiskiej Beli został rozegrany po raz 34 rajd nawigacyjny w którym główną nagrodą jest przechodni puchar Slavomila Rusinaka. Rajd został rozegrany zgodnie z regulaminem CEC. Niestety ze względu na pandemię było to pierwszy rajd od 2019 roku w którym mogli się spotkać dotychczasowi uczestnicy cyklu Pucharu Europy Środkowej. Nic więc dziwnego że najczęściej wypowiadanym słowem we wszystkich językach było „NARESZCIE”. Jak zwykle świetnie przygotowana i bardzo wymagająca trasa przebiegająca w cudownych okolicach Wysokich Tatr. Rywalizacja była nadzwyczaj zacięta a o zajęciu pierwszego miejsca zadecydowało 15 punktów. Zwyciężyła załoga naszego Klubu w składzie Mateusz i Maciej Krzewscy. Druga z naszych załóg Monika i Marcin Lutkowie zajęli bardzo dobre 8 miejsce. W czasie „długiego i owocnego” spotkania po zakończonym rajdzie wszyscy snuli marzenia o następnych imprezach. Jeżeli pandemia nie pokrzyżuje planów to jest szansa że uczestnicy CEC będą mogli spotkać się jeszcze raz w tym roku w Satu Mare w Rumunii.
Relacja: Maciej Krzewski